Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Też myślałam, że BG to będzie problem:) Byłam kiedyś wielbicielką makaronu i chlebka. Teraz sporadycznie jem makaron bezglutenowy - jest drogi, a dodatkowo straciłam cały apetyt na tego typu jedzenie. Chleb piekę w domu ze specjalnej mąki. Mały bochenek na tydzień spokojnie mi starcza. Ponieważ po 2 dniach jest to chleb małosmaczny to podgrzewam go w opiekaczu i jest fajnie. Piwa nie piję, inne alkohole można, dokładnie czytam etykiety na wszelkich produktach. Trudno to streścić w krótkim poście, ale sama się dziwię że mnie to wszystko nie męczy i jakoś tak automatycznie i normalnie mi przychodzi.
Wyłom robię tylko w święta i zjadam trochę ciasta no i na wakacjach. Jedyny podejrzany produkt na codzień to wędlina - tam też pchają gluten. Poza tym trzymam się dość restrykcyjnie. Lepsze to dla mnie niż dieta o niskim indeksie glikemicznym która miała mi dobrze działać na poziom insuliny, a tylko po niej przytyłam;)
Offline
pochwaliłam się, ze mi lepiej, to się pogorszyło! normalnie to jakiś obłęd. wczoraj jakby zapalenie pęcherza, wzięłam furagin, do wieczora pomogło, dziś rano całkiem spoko, a popołudniu znowu jazda. co jest?
Offline
http://www.mojebadania.pl/pakiet-infekcyjny---jak-wykonac-badanie?previewAsViewer=1a
czy ktos moze robił badania ta metodą? moze bym sie skusiła, tylko nie wiem, czy to jest wiarygodne
Offline
Ja po pakiecie pcr, który wyszedł mi ujemnie, a jednocześnie i naocznie, i w przeciwciałach miałam potwierdzenie tych patogenów - mam dystans do pcr-a. PCR to świetna metoda, ale jak mówił mój dawny ginekolog - jak wynik dodatni, to jest pewność, że jest, ale jak ujemny, to wiadomo na pewno tylko tyle, że w danej próbce nie ma patogenu. A przy tych naszych uszkodzeniach, ubytkach w śluzówkach, stanach zapalnych, postaciach latentnych w zwojach nerwowych - czy ktoś wie, gdzie ten patogen jest i czy próbka go "złapie" ?
Offline
http://www.testdna.pl/fr/1/269
to miało byc to
no to w takim razie co jest lepsze? zaznaczam, ze jestem z małej mieściny i wiele badan jest tu niedostępnych poprostu
Offline
od miesiąca mam huśtawkę, co trochę lepiej, to znowu gorzej, pogorszenia przychodzą momentalnie i nie wiążę ich z niczym.
choć zauważyłam, ze jak długo siedzę ( a zapisałam się na studia),to mam pogorszenie.często wracam z zajęć z chorym pęcherzem, parcie i ogólnie, jakby zapalenie. czym to może być spowodowane.?
Offline
Moim zdaniem to mięśnie, ale to lepiej Redakcja się wypowie:)
Offline
Może mięśnie. Może ucisk na nerwy - może coś z kręgosłupem? Tu nie Redakcja, tylko neurolog powinien się wypowiedzieć .
Offline
Chodziło mi o to że Redakcjo najlepiej znasz się na mięśniach i ich wpływu na pęcherz z wszystkich na forum:)
Offline
właśnie mam takie podejrzenie, ze to może być kręgosłup.chociaż w rezonansie nic nie wyszło, nawet wczoraj przeglądałam te wyniki.tzn pisze, ze nie ma ucisku na nerwy. ale jest tez płyta, może by lekarz sie tam dopatrzył czegoś więcej niz w opisie. musze sie wybrac w takim razie do neurologa.w ogóle ostatnio dużo pracowałam przy komputerze i teraz mam takie coś jakby mi żebro na cos uciskało, czy cos sie tam pod żebro zawijało, takie dziwne uczucie. a pęcherz po prostu wariuje.
Offline
monka812 co u Ciebie? jak siÄ™ czujesz?
znalazłaś może jakiegoś zaufanego i dobrego lekarza na naszym pięknym Podkarpaciu?
Offline
dawno mnie tu nie bylo, ale nie daltego, ze wyzdrowiałam:(
niesteety nie.
chociaz bylo dosc dobrze. biore od kwietnia uroflow 2tabl dziennie i bylo naprawde znośnie.
niestety zaczął mi dokuczac kręgośłup i tez zaczęłam łąćzyc go z pęcherzem. jak mi zaczłą kręgosłup nawalac-jak długo siedziąłam to i pecherz-parcia albo"zapalenie",na które nic nie pomaga.
od kwietnia praktycznie jestem na Aglanie na ten kręgosłup.co odstawię , to mnie znowu boli, mam duszności, tchu nie mogę złapac.
od neurologa dostałam skier na MR odc szyjnego i rehabilitację, na ktore czekam na wrzesien.
dzis bylam u ortopedy. gosc mi powiedziął, ze moje objawy ze strony pęcherza na pewna nie sa od kręgosłupa, bo ja mam skoliozę w odc piersiowym i lędźwiowym a pecherz znajduje sie w miednicy. chyba, zeby tam byly jakies zrosty, guzy czy cos.dał mi skierowanie na MR miednicy i zobaczymy ale on mowi, ze pewnie nic nie bedzie. reasumując to mam sobie poszukac nowego urologa, bo ci dotychczasowi mnie pewnie źle leczą. skoro mam wszędzie w pecherzu i cewce obrzęk, zaczerwinienie i przekrwienie tzn jest stan zapalny. a ja cały czas biore uroflow i apodoxan.tym stanów zapalnych nie wylecze.
mam dośc. gdzie mam szukac dobrego lekarza?
u mnie nie ma takiego.
w rzeszowie jest jakis dobry?czy kraków?
do wawy juz nie pojade, bylam u radziszewskiego, to nic nie pomógł, botox nietrafiony.
poradźcie cos
Offline
zapomniałam jeszcze, ze od gina dostałam tabletki na endometriozę Visanne, bo na taki pomysł wpadła, jak powiedzalam, ze przed okresem mi sie pogarsza. niestety ni pomoglo.nie skonczyłam nawet 2giego opakowania, bo nie bylo zadnej różnicy.
ale znalałąm cos takiego:
http://sklep.econova.pl/pl/p/ECO77-Elektrostymulator-TENS-ECO77/76
moze to by bylo dobre na moj pęcherz i kręgosłup
Offline
mam jeszcze jedno pytanie, czy w MR miednicy mozna wykryć endometriozę pęcherza?
Offline
poradźcie cos, juz nie mam siły
od 2 tygodni zmagam sie z pęcherzem i bezskutecznie. w sumie to cąły lipiec mialam takie pogorszenia, wreszcie zrobiłam posiew i wyszedł mi feacalis. dostałam amoksiklav na 7 dni i w tym czasie, kiedy brałam było dobrze.ledwo skonczyłam w piatek-w niedziele juz od rana objawy jak zapalenie.więc zaczłęam brac furagin.jednoczesnie dostałam grzybicy pochwy.poszłam do gina, jeszcze wyszła torbiel na jajniku.to juz druga od czerwca, tamta poprzednia pękła. ta jest mała 1,7cm, doktorka powiedziłą, ze od niej nie moze mnie nic boleć. natomiast mam cały czas parcie okropne i częstomocz, mimo brania furaginu, co drugi dzien wlasciwie jest gorzej.dzis juz odstawiłam, bo źłe go znoszę. biore zioła detox i nutrimax, p/bólowe i to, co wczesniej.ale poprawy nie ma. juz nie wiem, co robic, czy isc jeszcze do urologa? posiewu chyba nie ma sensu robic narazie? prosze pomózcie, poradźcie cos. z góry dzięki
Offline
jest tu ktos?
Offline
dodam, ze na brzuchu a dokładniej w prawej stronie od kości biodrowej po skosie do spojenia łonowego wychodzi mi takie jakby nabrzmiałe jelito, które jak ucisnę, to powoduje parcie na pęcherz.
Offline